Wyjazd do Walencji

Na przełomie lutego i marca grupa 30 uczniów języka hiszpańskiego z naszej szkoły szlifowała swoje umiejętności podczas tygodniowego pobytu na kursie językowym w słonecznej Walencji.

Termin wyjazdu umożliwił nam poczucie atmosfery hiszpańskiego "święta ognia" - las fallas de Valencia. Jak powtarzali nam miejscowi przewodnicy, mieszkańcy tego miasta uwielbiają huk wystrzałów i zapach prochu, o czym przekonaliśmy się podczas pokazu sztucznych ogni w środku dnia. Odwiedziliśmy też wystawę Ninots, czyli rzeźb, które miały dwa tygodnie później tradycyjnie zostać spalone. Wzięliśmy jednak udział w głosowaniu, które wskazało dwie figury, które zostały ocalone, do czego przyczyniły się również głosy niektórych z naszych uczniów.

Odwiedziliśmy największe w Europie Oceanarium, w interaktywny sposób zdobywaliśmy wiedzę w Centrum Nauki oraz podziwialiśmy zachód słońca z łódki na malowniczym jeziorze Albufera.  Część grupy skorzystała też z możliwości obejrzenia na żywo meczu La Liga na stadionie. 

Na rowerach udaliśmy się nad brzeg morza oraz skosztowaliśmy także "horchaty" - napoju z migdałów ziemnych, o którym wszyscy miejscowi mówili, że "albo się go kocha, albo nienawidzi". Tak też było i w naszej grupie, gdzie niektórzy od razu po skosztowaniu tego specjału przekazali swoje szklanki kolegom, którzy wypili po trzy porcje.

Zwiedziliśmy również miejscowości Albarracin i Teruel, pierwszą uznawaną według niektórych źródeł za najbardziej malownicze miasteczko Hiszpanii, drugą znaną z produkowanej tam szynki i historii kochanków z Teruel - Diego i Isabel, hiszpańskich odpowiedników Romea i Julii.

Podczas codziennych kolacji w hiszpańskich rodzinach próbowaliśmy dań tamtejszej kuchni oraz intensywnie ćwiczyliśmy język.
Codzienne zajęcia w szkole pozwalały nam rozbudowywać słownictwo i zwiększać swobodę posługiwania się językiem hiszpańskim pod okiem tamtejszych nauczycieli.

Niektórzy po kilku dniach pobytu, słuchając przewodnika objaśniającego elementy modernistycznej architektury, stwierdziły z satysfakcją" "Ja wszystko rozumiem!