Wyjazd integracyjny klas pierwszych liceum

            Dnia 25 września 2019 roku rozpoczął się wyjazd integracyjny uczniów klas pierwszych Publicznego Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego po szkole podstawowej wraz z wychowawcami i nauczycielami opiekunami. Na tę wycieczkę wszyscy czekali z lekkim niepokojem, ale przede wszystkim z radością. Byliśmy pewni, że przeżyjemy niezwykłe chwile i tak się, oczywiście, stało.  

            Pierwszego dnia wyjazdu spacerowaliśmy po wąwozie Homole pod czujną opieką doświadczonych przewodników tatrzańskich , którzy dzielili się z nami swoją rozległą wiedzą na temat gór, lasów oraz góralskich tradycji.  Warunki pogodowe były dosyć stabilne, chociaż padał wcześniej deszcz i musieliśmy pokonywać kamienną ścieżkę oblepioną błotem. Mimo zmęczenia i trudnych warunków byliśmy zadowoleni z naszego górskiego spaceru. Pozostałe klasy pierwsze udały się w wyższe partie gór, a my klasa 1a humanistyczno-lingwistyczna udaliśmy się na cudowną górską polanę, gdzie znajdował się szałas „Bukowinki”. Piękny, rozległy, pełen zieleni obszar pozwalał się zrelaksować i obserwując piękno górskiej przyrody nie tylko poznawaliśmy siebie, ale zgłębialiśmy tajniki wyrobu oscypków. Po przyjeździe do pensjonatu „Limba” w Poroninie otrzymaliśmy klucze do pokoi, w których zostawiliśmy kurtki, ubłocone buty oraz bagaże i udaliśmy się na pyszną, ciepłą obiadokolację. Przed posiłkiem wszyscy wspólnie pomodliliśmy się, wypraszając u Pana Boga błogosławieństwo dla ludzi, którzy tę kolację przygotowali. Następnie rozpakowaliśmy bagaże i wyszykowaliśmy się na dyskotekę integracyjną. Rozpoczęliśmy i zakończyliśmy ją popularnym tańcem, jakim jest belgijka. Podczas dyskoteki wszyscy popisywali się swoimi tanecznymi zdolnościami ,a wspólna zabawa sprzyjała integracji.

            Drugiego dnia pokonaliśmy około 18 kilometrów, dzielnie maszerując do Morskiego Oka, będącego największym jeziorem w Tatrach , położonym w Dolinie Rybiego Potoku. Podczas wędrówki przewodnicy przekazywali nam wiedzę na temat Tatr, pięter roślinności oraz symbolicznego znaczeniu kosodrzewiny, będącej jednym z rodzajów górskiej roślinności . Zmienna pogoda nie stanowiła dla nas, dzielnych licealistów, absolutnie żadnego problemu, gdyż uczniów Publicznego Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego nic nie zdoła powstrzymać. Wędrówka sprzyjała oczywiście integracji z rówieśnikami i rozmowom na rozmaite tematy.  Wyprawa do Morskiego Oka zmęczyła nas, ale również wzmocniła naszą kondycję fizyczną. Po powrocie do ośrodka integrowaliśmy się w pokojach . Wieczorem zjedliśmy ciepłą kolację, a po niej o godzinie 19 mieliśmy Mszę Świętą prowadzoną przez ks. Łukasza. Podczas tego spotkania mogliśmy w modlitwie porozmawiać z Bogiem i zawierzyć mu nasze intencje. Punktem kulminacyjnym wieczoru było ognisko! Jedliśmy pyszne kiełbasy z grilla, szaszłyki, piliśmy wyśmienitą herbatę i rozmawialiśmy. 

           Ostatniego dnia wycieczki przyjechaliśmy do zimowej stolicy Polski , mowa tu oczywiście o Zakopanem ! Wyjechaliśmy kolejką linową na Gubałówkę. Cudowna pogoda , świeże powietrze wprawiały nas w dobry humor. W wolnym czasie przed Gubałówką mieliśmy możliwość spacerowania i zakupu pamiątek. W Zakopanem odwiedziliśmy również cmentarz na Pęksowym Brzysku , gdzie pochowane są takie osobistości, jak Kornel Makuszyński, Władysław Orkan oraz Stanisław Marusarz. Na koniec pobytu w “Limbie” czekał nas obiad, po którym wyruszyliśmy w drogę powrotną do Krakowa. Wyjazd był udany, umożliwił nam integrację z rówieśnikami i oderwanie się od intensywnej nauki. Teraz czekamy niecierpliwie na następne równie rewelacyjne imprezy.

Gabrysia P.